Jezioro Harghw
Jezioro to jest duże, bowiem jego długość wszerz wynosi kilometr. Znajduje się w głębi niewielkiego, praktycznie opustoszałęgo lasku. Jak dotąd nie spotkano tam zbyt wielu istot; nie wiadomo, czy unikają towarzystwa przybyszy, czy też po prostu ich tutaj nie ma. Woda w tym zbiorniku wody jest krystalicznie czysta i nagrzana od ciepłego słońca. Harghw nie jest zbytnio głębokie, co nie oznacza, że nie można się tu utopić. W swoim najgłębszym punkcie od dna do tafli długość wynosi przy przybliżeniu dwa metry. Jako jeden z niewielu zbiorników wodnych nadaje się - rzecz jasna w kryzysowej sytuacji - do picia.
Nie wiadomo, kto pierwszy odkrył te przerośnięte jezioro; prawdopodobnie zostało nazwane przez gobliny, lub też olbrzymy, które wyginęły już jakiś czas temu. Niewykluczone jednak, że odkrywcą tego zbiornika słodkiej wody nie był czasami demon, zważywszy na gardłowy wydźwięk tejże nazwy. Chodzą pogłoski, że jeziorko zostało skażone czarną magią; mówi się, że osoba, która całkowicie zanurzy się w tym zbiorniku jest nim tak oczarowana, że nie wyjdzie z niej, dopóki nie umrze. Nie odkryto jednak na dnie żadnych szcątek, któe mogłyby potwierdzić i urzeczywistnić tą niewiarygodną opowieść.